5 – NA ZAWSZE RAZEM, reż. Mikhael Hers | Francja 2018 | 107′

12 – LEGIONY, reż. Dariusz Gajewski | Polska 2019 | 136′

19 – DOBRY WOJAK SZWEJK, reż. Karel Stekly | Czechosłowacja 1956 | 108′

26 – PALI SIĘ, MOJA PANNO, reż. Miloš Forman | Włochy, Czechosłowacja 1967 | 73′

Seanse – wtorki, godz. 12.00 | Bilety – 12 złotych.
Działalność FKS-u jest dotowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Pali się moja panno

NA ZAWSZE RAZEM

Po nagłej śmierci siostry David musi zaopiekować się jej siedmioletnią córeczką, Amandą. Ból straty, niepewność jutra i desperacka próba nawiązania kontaktu z dziewczynką stają się motywem działania, koniecznością dojrzewania pod wpływem tragedii. To sprawy trudne i bliskie sercu każdego. Jak nasi bohaterowie sobie poradzą? Czy znajdą wzajemne porozumienie i obdarzą się uczuciem? Czy takie traumatyczne sytuacje mogą zakończyć się happy endem?

LEGIONY

„Legiony” to uniwersalna opowieść o przyjaźni, marzeniach, gorącym uczuciu i dorastaniu w trudnych czasach. Wielka historia w filmie jest tłem dla rozgrywającego się burzliwego romansu, który wystawi relacje bohaterów na wielką próbę. Obok postaci fikcyjnych, których historie wzorowano na życiorysach prawdziwych legionistów, w filmie pojawia się szereg osobistości znanych z kart historii. Wśród nich: brygadier Józef Piłsudski, porucznik Stanisław Kaszubski ps. „Król”, rotmistrz Zbigniew Dunin-Wąsowicz, porucznik Jerzy Topór-Kisielnicki i wielu innych.

DOBRY WOJAK SZWEJK

Przypominamy opowieść sprzed lat, którą wszyscy doskonale pamiętamy i chętnie oglądamy! Szwejk, zwolniony wcześniej z wojska z powodu nadgorliwości i wrodzonego idiotyzmu, wiedzie spokojny żywot w praskiej dzielnicy Vinohrady utrzymując się z handlu nierasowymi psami. Lecz w dniu zamachu na arcyksięcia Ferdynanda do drzwi naszego bohatera stuka Historia i wciela go na nowo do służby wojskowej. Wszystko zaczyna się od początku…

PALI SIĘ, MOJA PANNO

To trzeci fabularny film z czeskiego okresu twórczości Miloša Formana. Podobnie jak w jego wcześniejszych filmach („Czarny Piotruś” i „Miłość blondynki”) możemy poczuć specyficzny klimat, oryginalny humor, ale też i głębszą refleksję o czasach minionych. Patrzymy na prowincjonalny bal od strony kulis, śmiejemy się z niezdarnych strażackich działaczy borykających się z zadaniami, które ich przerastają. Obserwujemy zawiłości „światowego” konkursu piękności. Czy wszystko z tamtej epoki rzeczywiście już minęło?