W styczniowej odsłonie Filmowego Szaleństwa wyjątkowo odbędzie się pokaz przedpremierowy. Pokażemy kolumbijskiego kandydata do Oscara – „Monos – oddział małp” w reż. Alejandra Landesa.

Hipnotyczna, mroczna i trzymająca w napięciu opowieść o oddziale partyzantów jest pretekstem do stworzenia metafory o przemocy w Kolumbii, gdzie tropikalna dżungla staje się miejscem o przetrwanie. Podczas oglądania filmu nie sposób nie zauważyć nawiązania do „Władcy much” Harrego Hook’a czy „Czasu apokalipsy” Francisa Forda Coppoli. Obraz miał swoją światową premierę na festiwalu Sundance, gdzie zdobył Specjalną Nagrodę Jury. Podczas pokazów na Berlinale 2019 „The Guardian” ogłosił produkcję „największym odkryciem”, a na London Film Festival zdobył tytuł Najlepszego filmu! I nie bez powodu, bo obraz kolumbijskiego reżysera to filmowa petarda, od której nie sposób oderwać wzroku, a całość dopełniona jest hipnotyczną muzyką Mikie Levi, twórcy muzyki chociażby do filmu „Under the Skin”.