„Przypadek” uznawany za jeden z najlepszych filmów Krzysztofa Kieślowskiego, to prawdziwy majstersztyk kinematografii będący wzorcem dla wielu współczesnych produkcji. Witek Długosz (wg wielu krytyków najlepsza rola Bogusława Lindy) jest studentem medycyny. Poznajemy go w momencie śmierci ojca. Ostatnie słowa, które od niego słyszy to krótka porada życiowa przekazana telefonicznie: „– Nic nie musisz, synu. – Czego nie muszę, tato? – Niczego.” Witek decyduje się przerwać studia, które wybrał pod presją ojca i chce wyjechać do Warszawy. Usiłuje zdążyć na pociąg do stolicy – ten jakże krótki moment na peronie jest kluczowy dla całego filmu. Fabuła przedstawia trzy wersje życiorysu bohatera, które zależą od tytułowego przypadku – od tego czy Witkowi uda się wsiąść do pociągu…