Barbara Bugdol – Aleksandra Gładysz – Karolina Jabłońska

Wystawa ukazuje wycinek twórczości fotograficznej studentek Wydziału Grafiki i Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Autorki uprawiają grafikę, poczynając od jej warsztatowej, ortodoksyjnej formy, aż po projektowanie graficzne oparte o narzędzia cyfrowe. Fotografia jest dla nich nie tylko sposobem na zbieranie wizualnych notatek wykorzystywanych w twórczości graficznej, ale także autonomicznym medium, poprzez które wypowiadają się w sposób całkowicie określony przez jego strukurę. Wystawa jest przykładem tak pojmowanej i uprawianej fotografii.

Barbara Bugdol jest studentką Grafiki oraz Sztuki i Wzornictwa Szkła na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Była stypendystką Prezesa Rady Ministrów. Jej prace zostały zaprezentowane na wystawach m.in. we Wrocławiu i w Wodzisławiu Śląskim.

Człowiek jest częścią natury i to człowiek musi o nią dbać, gdyż niszcząc ją niszczy samego siebie. Na szczęście są wśród nas ludzie, którzy doskonale rozumieją to przesłanie. Starają się walczyć o jej przetrwanie, aby jak najdłużej obcować z nieskażoną naturą. (B.B.)

Aleksandra Gładysz – od 2021 roku studentka ASP we Wrocławiu, wcześniej studentka ISP w Rzeszowie. Ulubionym medium jest rysunek, grafika warsztatowa, fotografia. W swojej twórczości chętnie posługuje się kolażem, często odwołuje się do psychologii, natury, harmonii.

Poszczególne fotografie kojarzą mi się z fazami księżyca. Ten temat to dla mnie rozważanie na temat
cyklu życia człowieka. Interesujące jest, jak fazy cyklu księżyca wpływają na samopoczucie i zachowanie ludzi. Moje fotografie dają początek rozmyślaniu na temat poszukiwania harmonii i spokoju w chaosie. Tytuły zdjęć to nazwy dla faz księżyca. (A.G.)

Karolina Jabłońska

Obecnie jest studentką Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Od najmłodszych lat interesowała się fotografią i malarstwem. Obecnie zajmuje się tworzeniem grafiki projektowej.
Jej plakaty filmowe były wyróżniane i nagradzane w konkursach.

W moich fotografiach chciałam skupić się na przeżywaniu głębokich emocji, które odzwierciedlają się w naszym ciele. Nie zawsze łatwo jest ukryć to, co przeżywamy. W sytuacjach ekstremalnych „pękamy”, lub „pęka” nasze ciało. Wtedy wykorzystujemy je, by dać upust emocjom. Ucisk, zadrapanie, ściśnięcie, pocięcie, rozdarcie… Fizyczność pomaga tylko na chwilę zagłuszyć ból. (K.J.)

 

Wystawa dostępna do 26 czerwca w godzinach otwarcia DCF na II piętrze kina.