reż. Jason Kohn | USA 2017, 89’

Słyszeliście o Nicku Bollettierim? Nigdy nie wygrał Wimbledonu ani French Open, ale to on stał za sukcesami takich legend tenisa jak Serena Williams, Boris Becker czy Andre Agassi. „W tenisie love znaczy zero” skupia się na jego relacji z tym ostatnim – złotym dzieckiem amerykańskiego tenisa, który od 13. roku życia przez całą dekadę przebywał pod kuratelą słynącej z surowych metod i braku skrupułów szarej eminencji tenisa.